2015/12/29

I kto to mówi :)

Cześć. Mam Wam coś ciekawego do opowiedzenia.

Dziś w nocy obudziłem się tylko raz. Około 1 w nocy, dałem starym się wyspać (raz niech mają, w końcu idą święta). Zjadłem za dwóch, bo aż 90ml i spałem aż do 5.30. Obudziłem się i włączył mi się pakman,  znów zjadłem 90ml. 
Jakaś masakra.

Rodzice znów mnie nakarmili i pieluszkę  wymienili. Ścieło mnie aż do 10.00 i dałem wypoczętym rodzicom pokaz. Bo rozebrali mnie do golasa i liczyli na niespodziankę w pieluszce, a tu zoonk. 
Nie ma nic, nawet siku im nie zrobiłem. Ubrali mnie w zajebiste nowe ciuszki, a jakie pachnące...

I tak sobie pomyślałem, że od momentu przyjścia ze szpitala jeszcze mnie brudasy nie wykąpali. Zjadłem normalnie, ok 50ml, nie wzbudzając podejrzenia i zostałem u taty na rękach. Uśmiechnalem się do niego słodko i zrobiłem im takie kupsko, w te nowe ciuszki, że aż im szczęki opadły. Szło bokiem i miałem całe nóżki brązowe i skarpetki też. 
Zajebiście.

Byłem już taki brudny i śmierdzący, że zdecydowali się mnie w końcu wykąpać. SUPER. Teraz jestem szczęśliwy i idę spać.
IGOR

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz