Cześć. Mam Wam coś ciekawego do opowiedzenia.
Dziś w nocy obudziłem się tylko raz. Około 1 w nocy, dałem starym się wyspać (raz niech mają, w końcu idą święta). Zjadłem za dwóch, bo aż 90ml i spałem aż do 5.30. Obudziłem się i włączył mi się pakman, znów zjadłem 90ml.
Jakaś masakra.
Rodzice znów mnie nakarmili i pieluszkę wymienili. Ścieło mnie aż do 10.00 i dałem wypoczętym rodzicom pokaz. Bo rozebrali mnie do golasa i liczyli na niespodziankę w pieluszce, a tu zoonk.
Nie ma nic, nawet siku im nie zrobiłem. Ubrali mnie w zajebiste nowe ciuszki, a jakie pachnące...
I tak sobie pomyślałem, że od momentu przyjścia ze szpitala jeszcze mnie brudasy nie wykąpali. Zjadłem normalnie, ok 50ml, nie wzbudzając podejrzenia i zostałem u taty na rękach. Uśmiechnalem się do niego słodko i zrobiłem im takie kupsko, w te nowe ciuszki, że aż im szczęki opadły. Szło bokiem i miałem całe nóżki brązowe i skarpetki też.
Zajebiście.
Byłem już taki brudny i śmierdzący, że zdecydowali się mnie w końcu wykąpać. SUPER. Teraz jestem szczęśliwy i idę spać.
IGOR
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz